Prezydium Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Gdańsku stanowczo protestuje wobec działań Wydziału Rozwoju Społecznego prowadzących do wydłużenia dyżurów wakacyjnych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach, z trzech do pięciu tygodni.
Nauczyciele, a także dyrektorzy zgłaszają szereg argumentów, z których wynika, że tego typu zmiana doprowadzi do zaburzenia organizacji pracy placówek w trakcie trwania roku szkolnego. W wyniku braku możliwości wykorzystania urlopu wypoczynkowego podczas wakacji nauczyciele i inni pracownicy będą zobowiązani do tego w okresie wrzesień - grudzień 2020. Zwracamy uwagę na możliwą kumulację urlopów wypoczynkowych również z tymi, które wynikają z powrotu nauczycieli do pracy po urlopie zdrowotnym.
Należy wziąć pod uwagę także znaczny odsetek nauczycieli i pracowników, którzy ze względu na wiek i choroby współistniejące nie będą mogli powrócić do pracy z dziećmi w okresie pandemii. Co, jeśli w zaostrzonych warunkach sanitarnych zabraknie kadry pedagogicznej i obsługi? Czy WRS rozważa zatrudnienie dodatkowych pracowników spoza danego przedszkola lub płatnych nadgodzin dla kadry, wtedy w czasie dodatkowym pracowałyby tylko osoby chętne?
Jesteśmy przeciwni zmianom również dlatego, że ingerują one w plany urlopowe nie tylko pracownikom przedszkoli i szkół, ale całych rodzin, ponieważ ważnym kryterium dla rodzin jest urlop małżonka czy ściśle określony czas wypoczynku innych członków rodziny, w tym własnych dzieci.
Zmiana zasad organizacji pracy danej jednostki oświatowej na półtora miesiąca przed wakacjami budzi nasz sprzeciw, ze względu na kwestie bezpieczeństwa, sprawy organizacyjne, pracownicze i komplikację sytuacji rodzinnej wielu pracowników przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach.
Bożena Brauer
przewodnicząca KMPOiW NSZZ „Solidarność” w Gdańsku