W dniach 08-13 lipca 2014 r. grupa 45 osób, Pracowników Oświaty i Wychowania z NSZZ ,,Solidarność'' w Gdańsku, dzięki dofinansowaniu z Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, gościła w niemieckich szkołach oraz spotkała się ze związkowcami z GWE (Niemiecki Związek Edukacyjny).
W czasie pobytu w Badenii-Wirtembergii gdańscy związkowcy odwiedzili Gymnasium w Villingen-Schwenningen oraz dwie szkoły zawodowe w Donnaueschingen. Niemieckie placówki w tym czasie pracują według przyjętego harmonogramu (po dwutygodniowych feriach "Zielonoświątkowych'').
W Gymnasium uczestników przywitał najpierw Dyrektor szkoły, a następnie w języku polskim, nauczyciel - pan Knothe, który pracował przez pewien czas na UJ w Krakowie. On też oprowadził grupę po szkole, która ma stuletnią tradycję. Było wiele pytań dotyczących warunków pracy i płacy nauczycieli. W Badenii-Wirtembergii pensum nauczyciela wynosi 25 godzin, ale zarobki są trzykrotnie wyższe niż w Polsce.
Szkoły zawodowe wzbudziły duże zainteresowanie ze względu na bardzo dobrze zaopatrzone warsztaty. Przygotowują one uczniów w wielu zawodach, między innymi: ekonomicznych, budowlanych (stolarz, posadzkarz, elektryk), piekarniczo-cukierniczych.
Obecnie trwa wprowadzanie reformy szkolnictwa, która polega na zmianie strukturalnej. Powstają tzw. szkoły zbiorcze, w których dziecko uczy się przez 10 lat, od 6 do 16 roku życia. Jeżeli chce zdawać maturę, musi jeszcze kształcić się przez trzy lata.
Reformę tę poparł związek GEW, który od dawna domagał się zmian prowadzących do późniejszego decydowania o dalszej edukacji dziecka. Dotychczas już w wieku 10 lat przesądzano o losach ucznia, przedstawiając rodzicom zobowiązujące zalecenie co do dalszego kształcenia.
Republika Federalna Niemiec, jako jeden z krajów Unii, ma najbardziej rozbudowaną sieć szkolnictwa i możliwości zdobycia kwalifikacji zawodowych. (O polskich rozwiązaniach w edukacji zawodowej traktuje referat Elżbiety Długokęckiej ,,Szkolnictwo zawodowe w Polsce w świetle ostatnich reform'').
System szkolnictwa jest zdecentralizowany, co oznacza, że każdy z krajów związkowych zwanych landami, samodzielnie kształtuje własną strukturę oświaty, programy i podstawy organizacji pracy oświatowej.
W Niemczech nauka jest obowiązkowa dla wszystkich obywateli poniżej 18-roku życia, edukacja ogólna i zawodowa trwa 12 lat, zaczyna się w wieku 6-lat.
W niemieckim systemie szkolnym można najogólniej wyróżnić następujące szczeble: przedszkole, szkoła podstawowa,szkoła średnia I-stopnia, szkoła średnia II-stopnia, szkoła wyższa. (O problemach edukacyjnych dzieci i młodzieży można dowiedzieć się więcej z materiałów seminaryjnych: referatu Heike Hermann "Resocjalizacja i pomoc dla trudnej młodzieży - doświadczenia niemieckie'' oraz z referatu ,,Pomoc psychologiczno-pedagogiczna w Polsce'' - dr. Wojciecha Piestrzyńskiego).
Aby zostać nauczycielem w Niemczech, każdy oczywiście musi skończyć wyższe studia oraz odbyć dwuletni staż zawodowy, który w praktyczny sposób przygotuje go do wykonywania zawodu. W tym czasie kształci się dalej, uczestnicząc w seminariach. Po zakończeniu stażu zdaje egzamin państwowy. Następnie otrzymuje kwalifikacje nauczyciela kontraktowego, które nie zapewniają mu jeszcze stałego zatrudnienia. Dalsza praca polega na gromadzeniu dokumentacji informującej o osiągnięciach i sukcesach, co pozwala na otrzymanie tzw. awansu automatycznego i stałego zatrudnienia.
O problemach związanych z wprowadzaniem reformy w Badenii-Witembergii rozmawialiśmy na spotkaniu z przedstawicielami GEW, w tym z szefem Marcusem Schutzem, którzy przybyli do ośrodka w Tuttlingen, gdzie przez tydzień mieszkali gdańszczanie. Niemcy podzielili się problemami zwiazanymi z likwidacją etatów w szkołach w związku z mniejszą liczbą uczniów, mówili o niezapłaconych nadgodzinach, o ofercie GEW dla swoich członków, itp.
Do merytorycznej części wyjazdu należała też wizyta w siedzibie Rady Europy w Strassburgu (Francja), gdzie miało miejsce spotkanie z p. Marią Wiśniewską pracującą tu od wielu lat, która przedstawiła główne zadania Rady Europy. Dużo czasu poświęciła Europejskiej Karcie Społecznej, która jest traktatem Rady Europy, określającym prawa człowieka w życiu codziennym i gwarantującym przestrzeganie ich przez państwa, które do niego przystąpiły, w tym Polskę. W zakresie edukacji to przede wszystkim: bezpłatna edukacja na poziomie podstawowym i średnim, bezpłatne i efektywne poradnictwo zawodowe, dostęp do przygotowania do zawodu, do uniwersyteckiego szkolnictwa wyższego, integracja szkolna dzieci niepełnosprawnych czy też dostęp do edukacji i szkolenia zawodowego dla osób niepełnosprawnych. Znajdziemy tu również zapisy o prawie do godnego mieszkania, dostępie do efektywnego systemu ochrony zdrowia, ochronie prawnej i społecznej. Artykuł 6 mówi natomiast o prawie do strajku oraz wolności zrzeszania się w związki zawodowe.
(Aby uzyskać więcej informacji na temat Karty, można odwiedzić stronę: www.coeint/socjalcharter. Europejska Karta Społeczna jest mało znana, stąd opracowano podręcznik - komiks dla uczniów klas młodszych, który wprowadza w tę tematykę młodych ludzi z różnych krajów Europy).
Uczestnicy seminarium w wolnym czasie mieli też okazję zwiedzić piękną okolicę - masyw górski Szwarcwaldu, zobaczyć Jezioro Bodeńskie czy też największy wodospad w Europie w Schaffhausen (Szwajcaria). Mimo deszczu, który towarzyszył seminarzystom przez cały tydzień, wyjazd należy uznać za owocny: przedstawiciele gdańskiej ,,Solidarności'' oświatowej sporo dowiedzieli się o systemie edukacji w Badenii-Wirtembergii oraz nawiązali współpracę z niemieckimi związkowcami.
W październiku grupa niemieckich nauczycieli zrzeszonych w GWE odwiedzi Gdańsk.
Bożena Brauer i Bożena Mazur
Zdjęcia - Bożena Mazur